wtorek, 28 kwietnia 2015

Był, będzie, jest - Rumski TPS!

Po ponad trzech latach od ostatniego wpisu na stronie powracamy z kolejnym. Mimo, iż w marcu 2012 roku zakończona została działalność grupy "Ultras RF", to z całą pewnością nie okazało się to równoznaczne z kresem ogólnej kibicowskiej aktywności.

Kolejne dwa sezony: 12/13 oraz 13/14 to duża zmiana formy działalności - niemal całkowicie zostają odpuszczone mecze na własnej hali, skupiamy się przede wszystkim na wyjazdach oraz płaszczyźnie patriotycznej, której poświęcona zostaje zdecydowanie większa uwaga. Dopiero sezon 14/15 przynosi kres kibicowskiej aktywności w ligowym formacie - w głównej mierze przez fakt usunięcia z nazwy klubu członu "TPS", który całkowicie został już zastąpiony debilnym pomysłem akademii, na co sami nie mieliśmy już niestety jakiegokolwiek wpływu.

Nie mniej jednak wspomnianego okresu ponad 3 lat nie można nazwać stagnacją; jako kibice Rumskiego TPS-u  pojawiliśmy się między innymi na wyjazdach w: Redzie, Gdańsku, Gdyni, Chełmnie, Jaworze, Bydgoszczy, Sopocie, Policach, Elblągu, Malborku, Świeciu czy Poznaniu. Powstaje również sztandarowa flaga reprezentacyjna, a co roku, zgodnie z tradycją, w rumskich turniejach siatkówki brała udział drużyna kibicowska. Z okazji świąt na mieście pojawiały się okazjonalne transparenty z życzeniami (zawsze odpowiednio prezentowane), a także wydane zostaje trochę gadżetów: różnego rodzaju koszulki, koszule wizytowe, smyczki, czapki, vlepki czy kubki. We własny sposób upamiętniamy również 10-lecie klubu, które ze względu na podejście do historii przez obecnie "rządzących" obchodzimy we własnym gronie. Obecni byliśmy także na meczach reprezentacji w Koszalinie oraz Płocku, a jako TPS braliśmy również udział w wielu różnego rodzaju akcjach czy rocznicach o charakterze stricte narodowym: Marsze Niepodległości w Warszawie, Rocznice Wybuchu Powstania Warszawskiego, Patriotyczne Pielgrzymki Kibiców na Jasnej Górze, Marsze Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gdyni, czy rocznice Grudnia 70' Gdyńskich Stoczniowców.

Na przekór co poniektórym TPS wciąż istnieje. Jeśli tu zajrzysz, to wiedz jedno - Był, będzie, jest - Rumski TPS!




















niedziela, 18 marca 2012

Zakończenie działalności RF

Zakończenie działalności RF


Z dniem dzisiejszym (18.03.2012), po niemal dwóch latach aktywności (kwiecień 10’ – marzec 12’) swoje istnienie kończy grupa Ultras Rumscy Fanatycy. Po dwóch miesiącach od zawieszenia działalności zdecydowaliśmy się ostatecznie ją zakończyć. Nie ukrywamy, iż była to dla nas wszystkich decyzja niesamowicie trudna, lecz z pewnością w pełni przemyślana. Nie chcąc zakańczać swojej działalności bez „pożegnania” postanowiliśmy po raz ostatni przygotować oprawę pragnąć zaprezentować część oficjalną na hali podczas meczu juniorek, zaś po spotkaniu dodatkowo na wolnym powietrzu. Niestety z powodu bardzo niskiej frekwencji  zmuszeni zostaliśmy do zrezygnowania z części halowej. Natomiast już po meczu prezentujemy transparent docelowo przygotowany na spotkanie na hali podświetlając go wulkanami oraz część główną, czyli ponad dwudziesto metrowy transparent RUMSCY(herb) FANATYCY, wraz z sektorówką z motywem liter RF we wieńcu w asyście kilkunastu rac oraz białych i czerwonych stroboli. Z efektu z całą pewnością możemy być zadowoleni, żałując jedynie, iż była to nasza ostatnia wspólnie przygotowana oprawa. W tym miejscu jeszcze raz pragniemy podziękować wszystkim tym, którzy w ciągu tych niecałych dwóch lat w jakikolwiek sposób nam pomogli; czy to poprzez wrzucanie pieniążków do meczowej puszki, czy też jakąkolwiek inną pomoc. Głęboko wierzymy, iż po nas znajdą się kolejne chętne osoby, chcące poświęcić swój czas dla naszego klubu potrafiące jednocześnie działać jeszcze bardziej efektywnie. 


RF







TPS Rumia – Pałac Bydgoszcz - relacja kibicowska

TPS Rumia – Pałac Bydgoszcz (Półfinał MP Juniorek) 

Spotkanie z bydgoskim Pałacem miało być ostatnim meczem na jakim planowała zaprezentować się grupa RF, która po niemal dwóch latach istnienia podjęła trudną decyzję o definitywnym zakończeniu swojej działalności. Mobilizacja niezbyt wypaliła, pokazując dokładnie, iż nasz czas na rumskiej hali z pewnością dobiegł już końca. Z powodu małej ilości osób chętnych do dopingu rezygnujemy z zaprezentowania przygotowanej na ten mecz oprawy; wykorzystujemy jedynie jeden z jej elementów już po meczu. W „młynie” stawia się nas naciągane 15 osób, na „płot” wieszamy również po raz ostatni flagę grupy i dopingujemy przez całego drugiego seta, którego nasze zawodniczki wygrywają. W dopingu staraliśmy się wykorzystać wszystkie przyśpiewki jakie kiedykolwiek się u nas pojawiły, lecz w takiej liczbie jakość na pewno nie była oszałamiająca. Po wygranym secie dziękujemy za możliwość niemal dwuletniego „ultrasowania” oficjalnie kończąc swoją działalność. Wierzymy, że po nas znajdą się następni gotowi poświęcić się swojemu klubowi działając jeszcze efektywniej. BYŁ, BĘDZIE, JEST – RUMSKITPS! 

Koniec zgody.

W dniu dzisiejszym(18.03.2012), za porozumieniem stron i w przyjaznej atmosferze oficjalnie zakończona została zgoda pomiędzy TPS Rumia a Łączpolem Gdynia. Powody znane są obu zainteresowanym stronom - prosimy o uszanowanie tej decyzji i o nie pojawianie się na meczach wyżej wymienionych drużyn w barwach byłego zgodowicza. Dziękujemy sobie za wspólnie spędzony czas - pozostają nam tylko prywatne kontakty i oczekiwanie na lepsze czasy. 

ŁG, RF. 

niedziela, 11 marca 2012

Zakończenie działalności RF: TPS Rumia - Pałac Bydgoszcz 1/2 MP Juniorek

 Gorąco zapraszamy wszystkich kibiców na spotkanie z bydgoskim Pałacem, które rozegrane zostanie w ramach turnieju półfinałowego mistrzostw Polski juniorek w niedzielę 18 marca ok. godziny 13:00 na hali MOSiR w Rumi. Tego dnia po raz ostatni zaprezentuje się grupa Ultras Rumscy Fanatycy, która podjęła decyzje o zakończeniu swojej niemal już dwuletniej działalności. Tym bardziej więc zachęcamy do czynnego włączenia się w doping.



sobota, 14 stycznia 2012

Wieżyca pokonana po raz drugi!

Dzisiejszego dnia w sali sportowej ZSO w Rumi Janowie TPS Rumia pokonał 3:1 zespół Wieżycy Stężyca. Zespół wystąpił w następującym składzie: Boguszewska, Majkowska, Podolska, Całka, Damaske, Węgrzyniak oraz Piątkowska (L), Falkiewicz, Rudnik, Kaciuba.

TPS Rumia - Wieżyca Stężyca 3:1 

niedziela, 8 stycznia 2012

Zawieszenie działalności grupy Ultras RF

W dniu dzisiejszym, po ponad półtora roku ciężkiej, lecz niezwykle pasjonującej dla nas pracy, po wewnętrznych przemyśleniach i ustaleniach podjęliśmy decyzję o zawieszeniu działalności grupy Ultras Rumscy Fanatycy. W związku z powyższym, od chwili obecnej jako grupa RF nie będziemy brali udziału w prowadzeniu zorganizowanego dopingu, organizacji opraw meczowych, organizacji wyjazdów, czy tez wydawaniu nowych gadżetów. O tym, czy jest to kres naszej ultrasowskiej działalności, jak to często w życiu bywa pokaże zapewne dopiero czas. Ponadto pragniemy podziękować wszystkim kibicom, którzy przez te ponad półtora roku nas wspierali i aktywnie nam pomagali.

Ultras Rumscy Fanatycy.

sobota, 31 grudnia 2011

czwartek, 29 grudnia 2011

Turniej towarzyski w Ostrołęce

TPS - Orzeł Elbląg 3:1
27:25, 29:27, 23:25, 25:19


TPS - AZS AWF Warszawa 2:3
24:26, 18:25, 25:19, 25:16, 9:15


TPS - Nike Ostrołęka 1:3
16:25, 25:27, 25:14, 16:25


TPS - Jedynka Łomża 3:1
16:25, 25:19, 25:11, 25:21

środa, 14 grudnia 2011

Wieżyca Stężyca – TPS Rumia

Wyjazd do Stężycy określiliśmy mianem priorytetowego w tym króciutkim sezonie zasadniczym – ciśnienie dość duże i ku naszemu zdziwieniu, ale i zadowoleniu pojawiły się aż problemy z zorganizowaniem transportu dla wszystkich zainteresowanych osób. Postanawiamy jechać busem i zbiórkę wyznaczamy przed halą w Rumi, a w Stężycy meldujemy się ponad godzinę przed meczem głośno zaznaczając swoją obecność. Ostatecznie na „sektorze gości” zasiada 19 osób, w tym 4 przyjaciół z Łączpolu (wielkie dzięki), co patrząc przez pryzmat 3 ligi oraz tego, iż jeszcze kilka miesięcy temu występowaliśmy w najwyższej klasie rozgrywkowej zdaje się być liczba bardzo satysfakcjonującą.. Do Stężycy wszyscy udaliśmy się w białych koszulkach oraz obowiązkowo z szalikiem, co na pewno dało ciekawy efekt. Na prezentacji zespołów rzucamy serpentyny i konkretnie ruszamy z dopingiem, który tego dnia był chyba najlepszym w naszym wykonaniu; dużo przyśpiewek, bary, Labada – naprawdę dobra zabawa na sektorze przez cały mecz. Dodatkowo w czasie spotkania prezentujemy flagowisko z kilkunasty flag na kije wraz z dużą ilością konfetti, a po zwycięskim punkcie w ostatnim secie większość osób cieszy się z wygranej na „gołych klatach”. Po meczu dziękujemy naszym zawodniczkom za kolejne zwycięstwo przybijając piątki, zaś przed halą odpalamy trochę rac i stroboli wraz z transem TPS ON TOUR. Droga powrotna to bardzo wesoła atmosfera w busie i śpiewy nie milknące do samej Rumi. Tradycyjnie podsumowując: wyjazd zamyka się w 5 godzinach oraz 140 km przemierzonej trasy. TPS ON TOUR!





Przegląd mediów po meczu w Stężycy.

SportowaKościerzyna.pl

"Faworytki nie dały im najmniejszych szans" 
Wieżyca 2011 Stężyca przegrała przed własną publicznością 0:3 w starciu z  TPS-em Rumia, które jest głównym faworytem do końcowego triumfu w lidze.Początek pierwszego seta nie wyglądał najlepiej, bowiem na prowadzeniu 4:1 znalazły się przyjezdne, które nieco później oddały je stężyczankom. Te z kolei przy własnym prowadzeniu 9:7 nie zdołały pójść za ciosem i przez długi okres czasu na tablicy wyników rezultat oscylował koło remisu. Dopiero od stanu 16:16 zdecydowanie lepiej zaczęło prezentować się Wybrzeże, które wypracowało sobie kilku punktową zaliczkę i wygrało pierwszy set 25:20. Druga partia rozpoczęła się podobnie jak pierwsza od prowadzenia różnicą kilku punktów zespołu gości. Przewagi tej Rumia nie oddała już do samego końca, zwyciężając ostatecznie 25:18. Trzeci set także rozpoczął się idealnie dla Wybrzeża, które prowadziło już 8:3, na szczęście stężyczanki w porę zdołały się przebudzić i doprowadziły do remisu przy stanie 17:17. Wtedy nastąpiła wymiana punkt za punkt z obu stron do stanu 21:21. W tym momencie przyjezdne odskoczyły Wieżycy na 2 punkty i zaliczkę dowiozły do końca, wygrywając 25:23 i cały mecz 3:0 w setach. - Myślę, że ten mecz naprawdę nie był najgorszy w naszym wykonaniu. Zrobiliśmy, co w naszej mocy i walczyliśmy z rywalkami, chociaż mamy w zespole kontuzjowane zawodniczki, które dzisiaj nie mogły wystąpić. O naszej porażce zadecydowała przede wszystkim spora ilość niewymuszonych błędów. Do tego dziewczyny słabo spisywały się na środku – mówił po meczu drugi trener Wieżycy, Maciej Stefanowski. – Wato podkreślić, że graliśmy z byłym zespołem Plus Ligi, który po pewnych perturbacjach finansowych zaczyna wszystko od nowa w III lidze. Jeśli chodzi o nasz cel, czyli walkę o awans do II ligi, to jeśli dalej będziemy trapieni kontuzjami, to będzie tak, że o wyższą klasę rozgrywkową będzie trzeba walczyć w następnym sezonie. Myślę, że uda nam się jeszcze trochę wzmocnić zespół i II liga jest do wywalczenia. Tym bardziej, że w Stężycy jest do tego klimat. Starania Pana Wójta, wspaniali kibice licznie pojawiający się na naszych meczach i dopingujący nas. Pod wrażeniem organizacji siatkówki kobiet w Stężycy byli nawet ludzie z Wybrzeża. Jest tu naprawdę świetny klimat i teraz w naszej mocy, aby uświetnić to wynikiem sportowym – kończy Maciej Stefanowski.
Kartuzy.NaszeMiasto.pl

"Rumia lepsza od Stężycy w III lidze siatkarek"
Siatkarki Wieżycy 2011 Stężyca poniosły drugą z rzędu porażkę w III lidze kobiet. Przed własną publicznością nie sprostały zespołowi TPS Rumia. Przyjezdne umocniły się w ten sposób na czele tabeli, której przewodzą z kompletem punktów. Stężyczanki natomiast straciły kontakt z drużynami zajmującymi dwa pierwsze miejsca, dającymi przepustkę do dalszej walki o awans do II ligi.

GKS Wieżyca 2011 Stężyca - TPS Rumia 0:3 (20:25, 18:25, 23:25)
Wieżyca: Kurek, Zaleszczyk, Cybulska, Kłopocka, Kwidzińska, Kasprów, Obojska, Reszka (l) oraz Kwiatkowska, Zelewska, Żubka, Czerwonka.
TPS Rumia: Majkowska, Boguszewska, Podolska, Węgrzyniak, Damaske, Całka, Duraj (l) oraz Falkiewicz, Piątkowska, Kaciuba, Labudda, Rudnik.
Oficjalna Strona Wieżycy Stężyca
"Kolejna porażka Wieżycy"
Ostatni mecz naszej drużyny na własnej hali niestety zakończył się wynikiem 0:3. (20:25,  18:25, 23:25). W czasie całego spotkania  widoczna była przewaga naszych przeciwniczek i pomimo bardzo ambitnej postawy naszych dziewczyn wyniku nie udało się odwrócić. Pierwszy set spotkania rozpoczął się dobrze dla naszej drużyny. Zdobywając punkt przy własnej zagrywce wyszliśmy na prowadzenie. Niestety kolejne 4 punkty zdobyła drużyna Rumi i w tym secie nie oddała już prowadzenia. Nasze zawodniczki zdołały jeszcze w tym secie uzyskać remis przy stanie 7:7 i wynik oscylował w granicach remisu do 14:14. Po tym okresie gry inicjatywę przejęły przyjezdne i nie oddały prowadzenia do końca meczu. Przy stanie 16:18 trener Maciej Stefanowski wziął pierwszy czas. Drugi czas przy wyniku 16:21, ale na niewiele się to zdało i goście pewnie wygrali do 20. Kolejny set rozpoczął się od straty kilku punktów i zrobiło się 1:4. W tym secie gra dalej się nie układała i wynik wyglądał już bardzo źle, ponieważ przegrywaliśmy 3:13. To była chwila dla trenera, który poprosił o przerwę. Po rozmowie z zawodniczkami gra wyglądała dużo lepiej i zaczęliśmy odrabiać straty. Pod koniec seta wynik jeszcze był do uratowania. Przegrywaliśmy tylko 3 oczkami 17:20. Niestety to było wszystko na co pozwoliły nam nasze rywalki. Od tego momentu zdobywały kolejne punkty łatwo i set zakończył się wynikiem 18:25. Trzecia odsłona, jak się okazało ostatnia, nie wyglądała od początku najlepiej. Zawodniczki Rumi odskoczyły na 5 punktów do wyniku 3:8. Po pierwszym czasie nasze siatkarki zaczęły odrabiać straty. Najpierw doszły na 6:8 by wyrównać przy stanie 17:17. Gra toczyła się punkt za punkt. Trener Stefanowski wykorzystał drugi czas przy prowadzeniu Rumi 21:20.  Niestety w końcówce lepsze okazały się zawodniczki TPS Rumia wygrywając do 23. Ponownie nie zawiedli nas kibice, którzy bardzo licznie zgromadzili się na widowni. Nasi kibice wraz z bardzo aktywną i świetnie zorganizowaną grupą fanatyków siatkarek Rumi stworzyli fantastyczną atmosferę na hali. Po raz kolejny nasze zawody uświetniły dziewczęta z zespołu chiliderek Black Stars z Kamienicy Szlacheckiej. Publiczności i zespołowi bardzo serdecznie dziękujemy za stworzenie wspaniałego widowiska sportowego.

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Komentarze pomeczowe


Udało się dzisiaj wygrać z przeciwnikiem nie ukrywającym aspiracji dotyczących awansu do 2 ligi. Zwycięstwo 3:0, bez straty seta, lecz z pewnością nie możemy powiedzieć, iż ten mecz należał do najłatwiejszych.
W drodze na mecz doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, iż będzie to niezwykle trudny pojedynek, a samo spotkanie będzie bardzo zacięte. Mimo tego myślę, że dziewczyny udźwignęły cały ten ciężar: wygrały to spotkanie 3 setach, ale trzeba podkreślić iż były to trzy sety ciężkiej walki. Komplet punktów jedzie z nami do Rumi i bardzo nas to cieszy.
Pierwszą rundę rozgrywek trzeciej ligi zakończyliśmy z maksymalnym dorobkiem 12 punktów, z 4 wygranymi meczami, ze stratą jedynie dwóch setów.  Chyba możemy być zadowoleni?
Po dzisiejszym spotkaniu zrobiliśmy dopiero pierwszy mały kroczek w kierunku awansu do 2 ligi, lecz zostały nam jeszcze trzy, a mianowicie: wygranie drugiej rundy oraz zwycięstwa w turnieju półfinałowym oraz finałowym, więc droga jeszcze przed nami bardzo daleka. Fakt faktem bardzo nas cieszy ta maksymalna możliwa ilość punktów, która widnieje na naszym koncie i mamy nadzieję, że po drugiej rundzie będziemy mogli być równie mocno zadowoleni jak po tym wyjazdowym spotkaniu.
Dziękuję.
Dziękuję.

Trener: Patryk Michna


Pokonałyście dzisiaj przeciwnika, który nie ukrywa, iż w tym sezonie ich zasadniczym założeniem jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Mecz zakończył się wynikiem 3:0, lecz zwycięstwo nie przyszło łatwo.
Rzeczywiście udało nam się wygrać 3:0, lecz był to najtrudniejszy, ale chyba i najrówniejszy oraz najciekawszy mecz w naszym wykonaniu w bieżących rozgrywkach. Zakończyłyśmy pierwszą rundę z 4 wygranymi na koncie i bardzo się z tego cieszymy.
Następne ligowe spotkanie rozegrane zostanie dopiero za miesiąc; czy w tym czasie odbywać się będą normalne treningi, czy planowane są jakieś sparingi?
Najprawdopodobniej w przerwie świątecznej weźmiemy udział w turnieju, aby nie wypaść z tego złapanego już rytmu meczowego, a jednocześnie na treningach dalej będziemy przygotowywać się do rundy rewanżowej.
Drogę na wyjazdowy mecz w Stężycy przemierzyła za Wami dość spora grupa kibiców z Rumi.
Jesteśmy pod sporym wrażeniem, że tak dużo kibiców przyjechało do Stężycy by nas wspierać; doping był naprawdę bardzo fajny i cieszymy się z tego, że towarzyszą nam na meczach.
Hala dzisiejszego dnia wypełniła się niemal do ostatniego miejsca, frekwencja jak na 3 ligę bardzo wysoka, czy miało to dla Was znaczenie, że aż tyle osób śledzi na żywo wasze poczynania?
Ja osobiście skupiałam się głównie na boisku i grze; słyszałam tylko doping TPS-u i to było dla mnie w tym momencie najważniejsze.
Dziękuję.
Dziękuję. 

Kapitan: Klaudia Boguszewska

niedziela, 11 grudnia 2011

TPS Rumia pokonuje na wyjeździe Wieżycę Stężyca

Z maksymalnym dorobkiem 12 punktów, ze stratą jedynie dwóch setów TPS Rumia kończy pierwszą rundę rozgrywek o mistrzostwo 3 ligi. W dzisiejszym meczu nasze zawodniczki, po bardzo zaciętej walce i chyba najciekawszym w całych rozgrywkach meczu pokonały na wyjeździe Wieżycę Stężyca 0:3.